Prok. Andrzej Seremet chyba się nudzi na emeryturze. Najpierw zadziałał w Wikipedii, by usunięto moją dyskusję na temat jego pobytu w Ameryce. Nielegalnego pobytu z kwestią czy łamał prawo imigracyjne Stanów Zjednoczonych. Teraz została zgłoszona moja inicjatywa społeczna na Facebooku "Nie mam zaufania do Andrzeja Seremeta" i wycofana z publikacji. Tam były tylko dane o łamaniu prawa w prokuraturze, sądach, policji... Była zupełnie merytoryczna. Dane o artykułach, linki do nich. O tym co złego dzieje się w szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości. Zostałą usunięta jako... spam.