Jestem jednak zdegustowany jeśli nie przerażony zmianami w prokuraturze. O ile słuszne było usunięcie trefnych ludzi politycznie, o tyle powrót poprzednika prok. Pogody na scenę uważam za podważenie wiarygodności tych zmian. Jałoszewski i inni zresztą także mówią o "czystkach" w prokuraturze. W GW Jaloszewski opisuje prok. Bogusława Olewińskiego z Rzeszowa, który oskarżał Mariusza Kamińskiego. To akurat niebotycznie dla mnie dziwny akt oskarżenia i dziwny wyrok na Kamińskiego. Ważne, że Jałoszewski wspomniał o tej Annie Habało. Wylądowała w rejonówce. Ale nadal jest, mimo podejrzeń o korupcję. Jałoszewski mówi o usuwaniu "niewygodnych". Trudno prok. Habało zaliczyc do "niewygodnych". Czy nie jest skompromitowana? Jerzy Hop siedzi, prok. Tańcula działał poza prawem... Niespodziewana jest "rehabilitacja" Roberta Bednarczyka... Zaufanego dla Min. Ziobro? Jest wyrok za zagubienie broni przez niego w pierwszym dniu urzędowania. "Kasty wyjęte spod prawa" są na różną modłę. Jestem przerażony, że prok. Robert Bednarczyk został delegowany z Prokuratury Rejonowej w Lublinie do Prokuratury Krajowej... Został też członkiem zespołu Ziobry ds. Smoleńska. A ciąży na nim wyrok. Nie ma jeszcze rozstrzygniętej sprawy w sądzie odwoławczym. Oczywiście ludzie na pewnym poziomie sprawowania włądzy są dobierani pod względem partyjnym lub formacji światopoglądowej. Tak było, jest i będzie, Lecz czy nie warto byłoby poczekac do stanowiska sądu okręgowego w sprawie Bednarczyka? Faktem jest, że tę broń zgubił. I nie odnaleziono jej. Tak myśle sobie czy i komu w tyłek włażą teraz Pogoda, Tańcula, Ruchlicka, Więckiewicz, Wilk. Reszta to giermkowie prokuratury, kórzy tuszowali przestępstwa przeciwko mnie... Brutalnie łamałi prawo jak tresowani przestęcy. Kłamali, gmatwali, ukrywali dowody. Ci nie odeszli nigdzie.