Czy trefne głowy spadną z korpusu organu Państwa? Co stało sie z osobami, które nie chciały dopuścic do zatuszowania przestępstw? Czy też "Sprawa 1 Ds. Zatuszowac/12" będzie trampoliną do kariery czy gwoździem do trumny zawodowej? Czy przestępcy w organach Państwa zostaną pociągnięci do odpowiedzialności? Czy ktoś powie o nich że dokonali przestępstw? Nie wiem. Jakie są losy osób, które tworzyły sprawę "1 Ds. Zatuszowac/12" lub chciały jej zapobiec? Wiem, że:
Prokuratorzy:
1. Prok. Maria Kempka - była Prokurator Rejonowa w Siedlcach jest obecnie szeregową w Prokuraturze Rejonowej w Garwolinie. Nie wiem gdzie mieszka. Jeśli w Siedlcach to zapewne dojazd ok. 60 km. codziennie do pracy i z pracy po tutejszych wertepach jest wyśmienitym wyjściem dydaktycznym dla niej. Wysłał ją do Garwolina prok. Andrzej Seremet. Nota bene także ją mianował na Prokuratora Rejonowego w Siedlcach.
2. Prok. Grzegorz Bielski - był prokuratorem w Prokuraturze Rejonowej w Łomzy, który prowadził śledztwo 3 Ds. 125/13 i 3 Ds. 126/13 awansował na Prokuratora Rejonowego w Kolnie. Awansoał go prok. Andrzej Seremet.
3. Prok. Alicja Denkowska-Janiuk - była prokuratorem Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie. Ona właśnie uznała moją skargę na Prokuraturę Rejonową w Siedlcach za zawiadomeinie o przestępstwie w tejże prokuraturze. Łeb tej skardze ukręcił Prokurator Okręgowy w Siedlcach Robert Więckiewicz. Wspaniała kobieta. Dziś prok. Denkowska-Janiuk odeszła w stan spoczynku.
4. Prok. Andrzej Witkowski - jest prokuratorem Prokuratury Apleacyjnej w Lublinie. To on kontrolował dwa kluczowe dochodzenia i je zanegował. Zalecił ich podjecie na nowo. Nie spodobało sie to prok. Andrzejowi Pogodzie i w 2 miesiące później odsunął go od spraw mnie dotyczących. Nadal pracuje jako prokurator w tejże prokuraturze. Żadna ze spraw mnie dotyczących nie trafiła już do jego referatu. Mam nadzieję, że przeprowadzone przez niego kontrole sledztw i stanie na strazy regulaminu prokuratury nie zachkodzi mu w jego karierze. Wielokrotnie mi mówił, że nie zmienia swojego stanowiska o sledztwach.
5. Prok. Patrycja Klimiuk - to ona rozpoczęła ciąg patologii jako asesorka. Dziś awansowała z asesora na prokuratora Prokuratury Rejonowej w Siedlcach ku zdumieniu opinii publicznej, która opisywała działalnośc tej kobiety już jako asesorki i krzywdy jakie wyrządzała. Prokuratura Generalna odmówiła mi informacji, czy prok. Andrzej Seremet był poinformowany o działalności tej kobiety, którą opisywały media przed jej mianowaniem.
6. Prok. Katarzyna Wąsak - mianowana przez Seremeta pracuje w Prokuraturze Rejonowej w Siedlcach. Popełniła przestępstwo w sprawie 1 Ds. 381/12 - tylko możliwe, bo koledzy nie mieli ochoty go stwierdzic. Koledzy w Łomzy jej pomogli nie pójsc do więzienia.
7. Prok. Agnieszka Sobczak - ta która ukreciła łeb fałszywym zeznaniom lekarza a później domówiła prowadzenia dochodzenia w sprawie anonimów, jakimi zaczęto mnie bombardowac nadal pracuje. Nikt nie zajął sie kwestią możliwości pobicia mnie za artykuły "Gazety Wyborczej' demaskujące przestępstwa medyczne i ich tuszowanie, na którą mozlziwośc ona wskazała na podstaiwe swojego doświadczenia zawodowego. Żyłem kilka miesiecy w obawie o moje zycie. Ani Kempka, ani Więckiewicz, ani Pogoda. To Sobczak sfingowała sprawę 1 Ds. 491/13 dot. ukrywania moich dokuemntów medycznych i bez zawiadomeinia odmówiła wszczęcia sledztwa. Moje zawiadomienie z dn. 3 grudnia 2012 roku pozostaje do dziś bez decyzji porcesowej.
Sędziowie
1. Sędzia Marek Wolski - były prezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie. Negował wszystkie moje ointerwencje i nie stwierdizł błednego procedowania w sprawie skargi an Roberta Wieckiewicza, której łeb ukreciła jego zona Iwona Wieckiewicz. Dzis już w stanie spoczynku siedzi na suto opłacany na emeryturze.
2. Sędzia Krzysztof Szewczak - to jego rękami prezes Wolski negował moje interwencje. Po odejściu Wolskiego zajął jego miejsce. Jest prezesem Sądu Apelacyjnego w Lublinie.
