Polskie ZOO Polskie ZOO
857
BLOG

Prok. Mirosław Chłopik i metoda tuszowania przestępstw

Polskie ZOO Polskie ZOO Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

 Metoda tuszowania przestępstw jest prosta. Robi się to metodą niestwierdzenia czynu zabronionego. Krotko mówiąc nie wykrywa sie przestępstw, by ich nie tuszowac. Prokurator nie stwierdza przestępstwa a sąd to przyklepuje odrzucając zażalenie na odmowę wszczęcia dochodzenia. W moim wypadku to była reguła. Doszło do takiego skrajnego zwyrodnienia, że jak zlożyłem zawiadomienie o mozliwości przestępstwa ukrywania dokumentów medycznych przed sądem jako organem Państwa, to prok. Kamil Zmudziński z Siedlec nawet nie spytał sąd, czy takie zdarzenie niewydania dokumenatcji medycznej miało w sądzie miejsce. On poszedł dalej: wolał nawet nie stwierdzic zdarzenia. Sprawa jest w sądzie z zażaleniem na odmowę wszczęcia śledztwa. Zobaczymy co na to sąd: można czy nie można niewydac sądowi na żadanie sądu dokumentów? Zobaczymy jaki trend orzecznictwa pojawi się w Okregu Siedleckim. To będzie poważne rozstrzygnięcie o bardzo dużej wadze spolecznej. Ważne rozstrzygnięcie dla dobra wymiaru sprawiedliwości. Tymczasem sędzia Magdalena Bansiuk już orzekła w odrębnej sprawie, że niewydanie dokumentów medycznych nie stanowiło przestępstwa tzw. matactwa procesowego. 

Uświadomił mi to niechcący prok. Mirosław Chłopik z Prokuratury Generalnej jak się tuszuje przestępstwa. Jak ja mówiłem o tuszowaniu przestępstw to on oponował, że tuszowania nie było, bo nie było stwierdzenia przestępstwa. Zupełnie sensowny facet. Pod jego wpływem doszedłem do tej prostej metody tuszowania przestępstw instrumentem prokuratorskim ich niewykrycia i przyklepania tego postanowieniem sądu odrzucającym zażalenie. Prok. Mirosław Chłopik nie zajmuje się moimi sprawami ale lubiłem z nim rozmawiac. Mądry facet myślę. Podczas ostatniej rozmowy był lekko zszokowany, że ja nadal nie mam dostępu do dokumentów z leczenia. Zaznaczam, że to nie jest metoda prok. Chłopika tylko on mi niechcący podsunął mechanizm jaki był w moich sprawach na porządku dziennym. Prok. Chłopik jest dośc sensowny. Tak powstała Sprawa 1 Ds. zatuszować/12.

 

A w moim mieście? Coż mogę zdziałac? Prokuratorem Okręgowym w Siedlcach jest Robert Więckiewicz a Prezesem Sądu Rejonowego w Siedlcach Iwona Więckiewicz - jego żona. Nie chcieli tego ujawnic na pytanie Redakcji "Gazety Wyborczej", że są małzeństwem tzn. rzecznik prasowy nie chciał tego o nich ujawnic. To prywtna sprawa pisał. Nie rozumiem, oboje są osobami publicznymi i wypełniają funkcje publiczne a najbardziej istotny związek między nimi to prywtana rzecz? Skończyło się tym, że prok. Więckiewicz orzekał sam o sobie i o swojej zonie a sąd pani Więckiewicz nie dał mojej skargi na niego do Prokuratora Apelacyjnego w Lublinie Andrzeja Pogody. Po paru miesiącach starań kserówkę wysłali do Pogody w końcu ale było już po ptakach. Skarga była nieskuteczna, choc dotyczyła innej skargi, o które Pani Prok. Alicja Denkowska-Janiuk z Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie pisała, że zawiera "zawiadomienie o przestęsptwie" w prokuraturze siedleckiej. 

 

Jak trzeba było odrzucic moje zażalenie, to sędzia Magdalena Banasiuk z sądu pani Więckiewicz nawet biegłych sądowych nie potrzebowała, by nie stwierdzic błędu medycznego a ja o ich powołanie wnioskowałem. Miałem opinie prywtane trzech lekarzy o bęłdnym leczeniu łącznie że nie wiadomo na jakie schorzenie mi lekarz jeden lek przepisał, bo w dokumentach nie bylo rozpoznania. Pisała, że błędne leczenie nie jest przedmiotem sprawy. Tylko, że dochodzenie było w sprawie błędu medycznego. Do dziś nie wiem, co było przedmiotem sprawy wedle sędzi Banasiuk. Prok. Robert Więckiewicz i jego żona prezes Iwona Więckiewicz bardziej uczeni ode mnie pewno by łatwiej doszli co było przedmiotem sprawy. Ja się nie znam na prawie. Państwo Więckiewicze się znają i już niech oni się tym zajmują co było przedmiotem sprawy. Może i ja się kiedys dowiem.

Polskie ZOO
O mnie Polskie ZOO

Ludzie nie wierzą, że to co się zdarzyło miało miejsce. Ale się zdarzyło. Pani Sędzia Barbara Piwnik, była Minister Sprawiedliwości nazwała to "anomalią siedlecką" w wymiarze sprawiedliwości. Na blogu tym nie będzie nazwisk przestępców. Będą tylko nazwiska osób wypełniających funkcje publiczne i będące osobami publicznymi. Będę wyciągał ich pochowanych za organami Państwa. Tak jak nawołuje Leszek Balcerowicz. A za myśl przewodnią obieram pytanie europosła Wojciechowskiego "Czy sędzia Zych wzięła łapówkę?" A i słowa Adama Sandauera powtórzę jako moje "Ta strona poświęcona będzie skur..stwu. Oczywiście tylko i nie całemu. Za dużo tego w naszym państwie. Opisuje ona to co było moim losem. Każdej zamieszczonej informacji mogę dowieść i bronić dokumentami". Jednocześnie przepraszam za błędy literowe. Jestem po ciężkim paraliżu i czasem mam kłopoty ze wzrokiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo